FAQ - Gazy
1. Czy wstrzymywanie bąków jest niezdrowe?
Istnieją różne zdania na ten temat. Rzeczywiście, ludzie od wieków wierzyli, że wstrzymywanie wzdęcia jest niezdrowe. Cezar Klaudiusz wprowadził nawet prawo legalizujące puszczanie bąkow na przyjęciach w trosce o zdrowie obywateli. Istniało głębokie przekonanie, że pohamowywanie się moze zatruć organizm lub być przyczyną wszelakich schorzeń.
2. Czy bąk to beknięcie niewłaściwą stroną?
Nie. Beknięcie pochodzi z żołądka i posiada inny skład chemiczny niż bąk, który ma w sobie więcej gazów bakteryjnych niż atmosferycznych w porównaniu z beknięciem.
3. Co oprócz pożywienia może powodować, że pierdzi się więcej niż zwykle?
Ludzie, którzy połykają dużo powietrza pierdzą więcej. Lekarstwem na to jest przeżuwanie pożywienia z zamkniętymi ustami. Ludzie nerwowi wywołujący duży ruch w swoim układzie pokarmowym puszczają więcej bąkoów, ponieważ organizm nie nadąża zaabsorbować w całości wdychanego powietrza, które ostatecznie trafia do jelit. Niektóre choroby wywołują podwyższoną podatność na wzdęcia. Wznoszenie się samolotu lub jakiekolwiek środowisko niskiego ciśnienia powoduje rozprężanie gazu i w konsekwencji wzdęcia.
4. Dlaczego fasola wywołuje bąki?
Groch i fasola zawierają cukry, których organizm ludzki nie trawi. Gdy dostaną się one do jelit, bakterie zaczynają szaleć i wytwarzają ogromne ilości gazów.
5. Czy istnieją jakieś określone pory puszczania bąków?
Najbardziej prawdopodobne jest puszczenie bąka rano, podczas toalety. Taki bak miano "porannego grzmotu" i w odpowiednich warunkach jego odgłos może "poruszyć ściany".
style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">
6. Czy mężczyźni pierdzą częściej niż kobiety?
Gdyby tak było w rzeczywistości, oznaczałoby to, że kobiety powstrzymują się i puszczają zatem większe bąki, gdy nikogo nie ma w pobliżu.
7. Jak wygląda droga bąków do odbytu?
Rzeczywiście może zastanawiać fakt podróżowania bąków w dół ku odbytowi, zważywszy ze gazy mają mniejszą gęstość od cieczy i ciał stałych, więc powinny przemieszczać sie zatem ku górze. Jelito przepycha swoją zawartość w kierunku odbytu w serii skurczów tzw. ruchem robaczkowym. Proces ten jest stymulowany czynnością jedzenia, dlatego też często zdarza sie, ze mamy ochotę puścic bąka lub strzelić kupę zaraz po jedzeniu. Ruch robaczkowy tworzy strefę wysokiego ciśnienia zmuszając całą zawartość jelita do przesunięcia się w obszar niższego ciśnienia, czyli w dół, ku odbytowi. Małe bąbelki gazów, przemieszczających się łatwiej niż inne składniki, łączą się w większe na drodze do wyjścia. Gdy jelito nie pracuje, gazy mogą przenikać z powrotem w góre, jednak ze względu na skomplikowaną i kręta budowę jelita nie są w stanie zawędrować daleko. Dodatkowo, gdy człowiek leży jego odbyt nie znajduje sie ani powyżej ani poniżej jelit.
8. Ile gazu wytwarza człowiek w ciągu dnia?
Średnio dziennie człowiek wytwarza około pół litra gazów, na które składa się około 14 bąków. - Przeprowadź następujący eksperyment: Notuj co jesz i notuj swoje każde pierdnięcie. Możesz również dodać opis siły jego smrodu. W ten sposób odkryjesz zależność pomiędzy pożywieniem, które zjadasz a ilością bąków, jak również intensywnością ich zapachu.
9. Skąd bierze się towarzyszący bąkom odgłos?
Dźwięk powstaje w wyniku drgań otworu odbytu i jest uzależniony od prędkości parcia gazów oraz napięcia mięśni zwieracza.
10. Dlaczego bąki śmierdzą?
Woń bąków wywołują małe ilości siarkowodoru i merkaptanów (tiole) tworzących mieszaninę. Zawierają one siarkę. Im twoja dieta bogatsza w siarkę tym wiecęj siarczków i merkaptanów wyprodukują bakterie, a co za tym idzie tym bardziej będą śmierdzieć twoje bąki. Kalafior, jajka i mięso są powszechnie znane ze swoich możliwości wywoływania cuchnacych bąków. Z kolei groch, fasola czy wogóle warzywa strączkowe produkują duże ich ilości, jednakże nieszczególnie śmierdzących.
style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">
11. Jaki jest skład chemiczny bąków?
Skład bąków może być bardzo zróżnicowany. Tlen wdychany z powietrzem jest absorbowany w czasie wędrówki przez organizm. Do jelita grubego dociera już głównie tylko azot. Wynikiem reakcji chemicznych pomiędzy kwasem żołądkowym a płynami jelitowymi jest zazwyczaj dwutlenek węgla będący również składnikiem powietrza i produktem działania bakterii. Bakterie są również odpowiedzialne za wytwarzanie wodoru i metanu. Proporcje tych wszystkich gazów w ostatecznym produkcie jakim jest bąk wydostający się przez nasz odbyt zależą od kilku dodatkowych czynników: rodzaju zjedzonego pokarmu, ilości połkniętego powietrza, rodzaju bakterii w jelitach oraz czasu przetrzymywania bąka w organizmie. Im dłużej wstrzymujesz się przed pierdnięciem, tym więcej zawiera on obojętnego azotu, ponieważ reszta gazów zostaje wchłonięta do układu krwionośnego przez ścianki jelita. Osoba nerwowa, wdychająca duże ilości powietrza, wywołująca w ten sposób duży ruch w układzie pokarmowym będzie pierdzieć głównie powietrzem, którego organizm nie zdążył wchłonąć. Encyclopaedia Britannica podaje, iż niektórzy ludzie pierdzą bąkami niezawierającymi wcale metanu! Powód nie jest znany. Niektórzy badacze kładą to na kark czynników genetycznych, inni natomiast upatrują winnego anomalii w czynniku środowiskowym. Tak czy owak, metan znajdujący się w bąkach jest wynikiem działania bakterii i nie pochodzi z komórek.
12. Skąd się biorą bąki?
Bąki, czyli gazy biorą się w naszych jelitach z kilku źródeł: z połykanego powietrza, gazów przedostających się z krwioobiegu, gazów powstających w układzie trawiennym w wyniku reakcji chemicznych oraz są produktem bakterii.
13. Ile czasu potrzeba, żeby ktoś poczuł mojego bąka?
To zależy głównie od warunków atmosferycznych takich jak wilgotność powietrza, temperatura, siła i kierunek wiatru, ciężar molekularny cząstek wchodzących w skład bąka oraz oczywiście odległości między "nadawcą" bąka, a jego "odbiorcą". Bąki rozchodzą się zaraz po opuszczeniu odbytu, a ich moc maleje wraz z rozrzedzeniem. Jeżeli bąka nie czuć w przeciągu kilku-kilkunastu sekund, zdąży się on rozrzedzić w powietrzu i zginąć na zawsze. W wyjątkowych warunkach, jak zamknięte, małe pomieszczenie, winda czy samochód gdzie możliwości rozrzedzenia są ograniczone bąk może być wyczuwany w powietrzu bardzo długo, aż do czasu osadzenia się na powierzchniach.
14. Dlaczego bąk zaczyna śmierdzieć dopiero po kilkunastu sekundach?
W rzeczywistości bąki śmierdzą od razu od momentu wyjścia. Potrzeba jednak chwili czasu na dotarcie smrodu do nosa osoby pierdzącej. Gdyby bąki mogły podróżować z prędkością dźwięku, byłyby wyczuwalne niemal natychmiast w momencie ich usłyszenia.
15. Czy to prawda, że niektórzy ludzie nie pierdzą?
Nie. Dopóki żyją. Ludzie pierdzą nawet jeszcze krótko po śmierci.
16. Czy gwiazdy filmu też pierdzą?
Oczywiście! Księża, królowie, prezydenci, prima baleriny, miss piękności, babcie i zakonnice. Nawet Yoda pierdzi.
17. Czy bąki mężczyzn śmierdzą bardziej niż te puszczane przez kobiety?
W oparciu o doświadczenia z damskimi bąkami możemy tylko wyrazić nadzieję, że tak nie jest.
18. Czy istnieją jakieś określone pory puszczania bąków?
Najbardziej prawdopodobne jest puszczenie bąka rano, podczas toalety. Taki bąk miano "porannego grzmotu" i w odpowiednich warunkach jego odgłos może "poruszyć ściany".
19. Jak długo można nie pierdzieć?
Zatrzymany bąk wymknie się jak tylko człowiek się rozluźni. Oznacza to, że osoby, które powstrzymują się od wiatrów przez cały dzień dają wspaniały koncert w czasie snu. Będąc nieraz na szkolnej wycieczce, w długich podróżach autobusowych czy lotniczych mogę potwierdzić fakt donośnego pierdzenia ludzi w czasie snu. Zatem podsumowując, można nie pierdzieć tak długo dopóki się to świadomie kontroluje.
20. Czy wszyscy ludzie pierdzą w czasie snu?
Wydaje się, że nie wszyscy pierdzą w czasie snu. Pierdzą głównie ci, którzy się powstrzymywali w ciągu dnia. Inni, z kolei, mogą nie dać szansy zwieraczom wypuszczenia czegokolwiek. U takich osób gaz zgromadzony w trakcie snu ulatnia się po obudzeniu.
21. Gdzie się podziewają niewypuszczone bąki?
Ileż to razy staramy się powstrzymać bąka, chcąc wypuścić go przy pierwszej nadarzającej się okazji, aby ze zdziwieniem stwierdzić, że jest to niemożliwe. Co się dzieje z bąkiem? Wypływa powoli bez naszej wiedzy? Czy wchłaniany jest do obiegu krwi? Gdzie on jest? Lekarze twierdzą, że nie jest w tym czasie ani wydalany ani wchłaniany. Po prostu wędruje z powrotem w górę jelit, aby powrócić później. Dobrze wiedzieć, że nasz bąk nam nie ginie. Po prostu nieco się spóźnia.
22. Jak zamaskować pierdnięcie?
W Stanach istnieje firma o nazwie "Fartypants" zajmująca się sprzedażą bielizny wchłaniającej woń bąków. Nie mając pod ręką tego ostatniego krzyku mody, można próbować zrzucić winę na kota czy psa, jeżeli akurat kręci się w pobliżu lub narzekać na ten przeklęty wiatr znowu wiejący od strony papierni czy stadniny koni. A co do efektów dźwiękowych... W dużej grupie ludzi najlepiej zachowywać się naturalnie, jak gdyby nigdy nic, albo spojrzeć na osobę obok, jakby to ona winna była tej zbrodni. Inne strategie to odkaszlnięcie, gwałtowne poruszenie krzesłem, aby wywołać u wszystkich wrażenie przesłyszenia. W obecności tylko jednej osoby można udawać, że nic się nie stało, mając nadzieję, że osoba ta pomyśli, iż jej się tylko wydawało. CJT jako rozwiązanie problemu pierdzenia w miejscach publicznych proponuje zakrycie odbytu papierem toaletowym, dzięki czemu odgłos zostaje stłumiony. Inną strategią jest przyznanie się z dumą do pierdnięcia i zaproponowanie współzawodnictwa.
23. Czy to prawda, że bąka można zapalić?
Choć wydaje się to nieprawdopodobne to jednak jest to prawda! Należy jednak zdawać sobie z istniejącego ryzyka uszkodzenia ciała podczas eksperymentów z ogniem. [Dont traj dis et hom!]. Można w ten sposób uszkodzić narządy wewnętrzne, o zajęciu się ubrania czy przedmiotów nie wspominając. Badania przeprowadzone przez (nieistniejącą już niestety) witrynę Fartcloud wskazują, iż jedna czwarta ludzi próbujących puścić bąka z dymem poparzyło się w trakcie takiego eksperymentu. To bardzo niebezpieczna zabawa! Dla samotnych badaczy nie mających nikogo do pomocy, kto mógłby przypalić im bąka produkowane są specjalne zapalniczki "Fartlighter". Były także przypadki, w których gazy o wyższej niż zazwyczaj zawartości tlenu eksplodowały w czasie operacji chirurgicznych wykonywanych elektrycznym skalpelem.
24. W takim razie jak to się dzieje, że bąki się palą?
Gazy zawierają metan i wodór, oba łatwopalne. To właśnie wodór był powodem spłonięcia sterowca Hindenburg. Bąki palą się zazwyczaj niebieskim lub żółtym ogniem.
25. Czy można zapalić zapałkę pierdząc na nią?
Nie. Nawet łatwo zapalające się zapałki oprą się owiewającemu je bąkowi. No chyba, że miałby on konsystencję papieru ściernego. Ale raczej nie można by go nazwać bąkiem. Poza tym, bąki mają zbyt niską temperaturę, aby wywołać zapłon.
26. Czy istnieje jakaś literatura na temat pierdzenia?
Oczywiście! Najlepszą książką jest "Who Cut the Cheese: A Cultural History of the Fart" autorstwa Jima Dawsona, który w sposób zabawny i prowokujący do myślenia przedstawia historię bąka w literaturze, języku i społeczeństwie. Książka pełna treści i humoru. Klasyk "Fart Proudly" Bena Franklina jest wciąż dostępny. Istnieje również kolekcja sugestywnych zdjęć "Who Farted Now?" wydana przez St. Martin's Press. Większość z nich pochodzi ze starych filmów i tym podobnych. "The Gas We Pass: The Story of Farts" (Shina Chao, Amanda MAyer Stinchecum) oraz obrazkowa "Good Families Don't" o bąku trapiącym przyzwoitą rodzinę klasy średniej to pozycje dla dzieci. Kids Shenanigans, do tej książki dołączony jest pierdząca poduszka. The Fart Guys to utalentowani artyści proponujący piosenki, skecze i różne efekty dźwiękowe. Who Cut the Cheese? Najlepsza książka nt. pierdzenia. The Unspeakably Worst Fart Book ilustrowany przewodnik po świecie bąków.
27. Czy mając talent można zarabiać na życie pierdzeniem?
Niewielu jest takich, którzy potrafią utrzymać się ze sztuki pierdzenia. Podobno był kiedyś występ, na którym koleś "wypierdywał" różne melodie, zdmuchiwał świeczki stojące po drugiej stronie sceny i buchał ogniem z odbytu. Znanym z tego typu wyczynów był niejaki La Petomane występujący we Francji na początku dwudziestego wieku. Można także zarobić na środkach zapobiegających pierdzeniu, na praktyce lekarskiej związanej z puszczaniem bąków jak i innymi dolegliwościami gastrologicznymi, na pisaniu książek (patrz poprzednie pytanie) i na różnych gadżetach typu poduszki, które pierdzą, gdy się na nich siada czy bąki w puszce. FartyPants sprzedaje filtry i wiele innych "pierdnych" artykułów. Ultratech Products, Inc. sprzedaje filtr w formie poduszki na siedzenie. Przy odrobinie szczęścia można zdobyć biografię La Petomane'a w księgarni "alibris".
28. Jakie inne artykuły związane z pierdzeniem są na rynku?
Odwiedź FartMart, w którym znajdziesz wiele interesujących produktów, w tym sławną płytę Crepitation Contest, a także lalkę Pull-My-Finger Fred, która pierdzi i rozwesela fajnymi odzywkami, pierdzące poduszki i inne gadżety (niektóre bardzo zaawansowane technicznie) dezodorant o zapachu bąka, sztuczna kupa i sławna Fart Machine.
29. Dlaczego bąki kotów i psów tak okropnie śmierdzą?
Dieta mięsna obfitująca w białko daje relatywnie niewielką ilość smrodliwych gazów, ponieważ białko zawiera dużo siarki. Bąki kotów czy psów są ledwo słyszalne, ale za to ich smród jest powalający. Teorie są różnorakie: (1) gaz wydalany jest w niewielkich ilościach, za to wielce smrodliwy; (2) efektem poziomego ułożenia systemu jelit jest mniejszy nacisk na odbyt, przez co gaz wydobywa się wolniej; (3) zwieracze nie zamykają się tak szczelnie jak u człowieka, ponieważ nie ma potrzeby zatrzymywania zawartości, dzięki czemu gaz powoli się wydobywa i przez co również dźwięk jest cichszy; (4) psy i koty nie wstydzą się bąków, wobec czego ich zwieracze są bardziej rozluźnione. Mike F. słusznie zauważa, że karma dla psów oparta jest głównie na soji, tak więc do powyższych punktów należy dodać fasolę i daleko się odsunąć! Z drugiej strony, wiele zwierząt roślinożernych takich jak krowy, konie czy słonie wydala spore ilości niezbyt smrodliwych gazów. Bąki puszczane przez te zwierzęta mogą być bardzo głośne i trwać niezwykle długo. Szczególnie produktywne są krowy, ponieważ połykają duże ilości powietrza. Tlen jest potrzebny niektórym bakteriom wspomagającym proces trawienia.
30. Czy to normalne, żeby psy wąchały ludzkie bąki?
Tak. Każdy zapach będący dla nas smrodem dla psów jest zapachem. Dla psów bąk, smród gnijących ryb czy padliny jest tym samym co dla nas zapach świeżego, smażonego mięska. Pies zawsze będzie wąchał odbyt pierdzącego, aby nawdychać się jak najwięcej.
31. Czy żółwie pierdzą?
Oczywiście, że tak. I to jak! Ich smród jest niesamowity, podobnie jak węży. Niewykluczone, że gady używają bąków jako broni. Ich pierdnięcie cuchnie tak okropnie, że czasami można je wyczuć na odległość. Nawet w wietrzny dzień. W magazynie Discover z grudnia 2000, Bruce Young z pensylwańskiego LaFayette College, specjalista od efektów dźwiękowych wydawanych przez węże, potwierdza, że węże pierdzą. Wąż koralowy oraz orlo-nosy wąż zachodni pierdzą głośnym dźwiękiem przypominającym trzaskanie czy strzelanie, gdy ich spokój zostanie zaburzony.
32. Czy ryby pierdzą?
Okazuje się, że mimo że większość ryb posiada zasadowe środowisko jelit podobnie jak my, gatunki żywiące się rafą koralową trawią przy pomocy kwasów, które ułatwiają rozkładanie materiału koralowcowego. Głównym składnikiem koralowca jest węglan wapnia. Jednym z produktów reakcji kwasu z węglanem wapnia jest dwutlenek węgla. Z czego wynika, że te ryby pierdzą. I to nie mało! Pozostałe gatunki prawdopodobnie również dają dymka jak ludzie.
33. Dlaczego końskie bąki śmierdzą bardziej od ludzkich?
Nie ma pewności czy końskie bąki śmierdzą bardziej od naszych, ale na pewno inaczej. Skład diety konia różni się znacznie od naszego. Układ trawienny konia to również inny rodzaj bakterii, w związku z czym bąk konia ma inną kompozycję. Konie pierdzą też głośniej od ludzi, a ilość gazu może być bardzo duża. Można to zwłaszcza zauważyć, gdy się przebywa z pierdzącym koniem w zamkniętym pomieszczeniu.
34. Które zwierzę wydala największą ilość gazu?
Trudno w to uwierzyć, ale zwycięzcą w tej kategorii jest skromny termit. Skład ich pokarmu oraz procesy trawienne (przy większym niż zwykle wsparciu ze strony bakterii) powodują, iż termity produkują tyle gazu co ludzie. Bąki termitów uważane są za jeden z głównych czynników globalnego ocieplenia.
35. Czy to prawda, że bąki przyczyniają się do globalnego ocieplenia planety?
Ostatnie badania pokazują, że większość metanu produkowanego przez krowy i owce wydalana jest jamą ustną, nie zaś odbytem. Można by zatem przyjąć, że krowy i owce przyczyniają się do globalnego ocieplenia bekając. Naukowcy z Nowej Zelandii już pracują nad metodami wyhodowania owcy "bezmetanowej".
36. Czy jest jakieś zwierzę, które nie pierdzi?
Jeżeli przyjmiemy uchodzące przez odbyt powietrze z jelit za pierdnięcie, to wynikałoby z tego, że zwierzęta, które nie mają jelit lub odbytu nie pierdzą. Większość zwierząt je posiada, aczkolwiek są i takie, które ich nie mają, m.in.: Gąbki, które nie posiadają tkanki, ani żadnych organów. Zbudowane są z zaledwie kilku komórek tworzących podziurawiony, workowaty kształt. Woda wlewa się jednymi dziurami, a wylewa drugimi. Organizmy te mają budowę bardzo odmienną od pozostałych zwierząt i niektórzy naukowcy wahają się je do nich zaliczać. Parzydełkowce: Do nich zaliczają się meduzy, koralowce, ukwiały i stułbie. Posiadają workowatą budowę z otworem gębowym otoczonym ramionami przyustnymi i parzydełkami. Pokarm jest pochłaniany jamą ustną i po strawieniu wewnątrz ciała resztki wyrzucane są tą samą drogą. Jedna dziura spełnia tutaj dwie funkcje: ust i odbytu. Wypuszczane gazy powinny raczej uchodzić za beknięcie niż pierdnięcie, ponieważ zwierzęta te nie posiadają ani jelit ani odbytnicy. Rurkoczułkowce: Te niezwykłe zwierzęta żyjące na dnie morskim na obszarach aktywnych wulkanicznie i oceanicznych grzbietów górskich nie posiadają ani jamy ustnej ani jelit, ani żołądka, ani odbytu. Prawdopodobnie zachowują swą smukłą figurę dzięki temu, że nie odżywiają się w ogóle! Żyją dzięki wzajemnej współpracy z bakteriami chemosyntetycznymi żyjącymi w ich organizmie. Tak czy owak, chyba nie pierdzą. Inną grupą, której możliwość puszczenia dymka nie jest dana są zwierzęta żyjące w oceanicznych głębinach. Wysokie ciśnienie powoduje, iż gaz pozostaje w stanie rozpuszczonym zamiast tworzyć pęcherzyki powietrza. Tak więc wszystkie mięczaki, szkarłupienie, ryby i inne organizmy żyjące na dnie oceanów nie pierdzą mimo że posiadają jelita i odbyty.
37. Czy to możliwe, aby bąk zostawiał brązowy ślad na bieliźnie, a jeśli tak, to jak to się dzieje?
Należy pamiętać, że pierdnięcie i kupa to tylko produkty końcowe kontinuum, tzn. że możemy mieć "czyste" pierdnięcie lub "czystą" kupę, ale także wszystko pomiędzy. Gdy "masa" składa się głównie z kupy z małą ilością gazu, "produktem" jest zazwyczaj szybko wypróżniony pływający, porowaty stolec (taki co to nie chce odpłynąć po spuszczeniu wody). Bąk ciągnący ze sobą niewielkie ilości kupy może zostawiać na bieliźnie ślady. Mogą one również powstać w wyniku niedokładnego podtarcia się. Jednakże w tym wypadku są one nieco inne: podłużne ślady wzdłuż "przedziałka" z jasno zarysowanymi krawędziami. Spontaniczny bąk pozostawia wiele drobnych śladów losowo porozrzucanych wewnątrz kolistego obszaru. Coś jak ślad po sprayu. Pojawia się zazwyczaj (1) podczas biegunki, (2) gdy się za bardzo próbuje pierdnąć, (3) przy mylnym przeświadczeniu, że to ciśnienie to tylko gaz, a nie ciało płynne. Ta ostatnia sytuacja jest najbardziej charakterystyczna właśnie dla biegunki.
38. Jak rozróżnić próbujący wydostać się gaz od czegoś "poważniejszego"?
Zdolność odróżniania potrzeby pierdnięcia od zrobienia kupy nabywamy stopniowo w dzieciństwie w czasie przyswajania sobie ubikacyjnej rutyny. Dzięki zakończeniom nerwów odpowiedzialnych za dotyk znajdującym się w okolicy odbytu jesteśmy w stanie rozróżnić co przygotowuje się do wyjścia. Oczywiście, zdarzają się pomyłki, zwłaszcza gdy substancja jest w dużym stopniu rozcieńczona. Wtedy to też zamiast pierdnąć upuszczamy strużkę rzadkiego kału.
39. Dlaczego dziewczyny zawsze zapierają się puszczania bąków?
Przede wszystkim tylko niektóre. Reszta z dumą prezentuje swe gazowe talenta. Nie da się jednak ukryć, że wiele sióstr nie przyznaje się do puszczania bąków. Prawdopodobnie mają błędne poczucie, że to kobiecie nie przystoi. Wszyscy ludzie pierdzą, również kobiety. Cokolwiek kobiety robią kobietom przystoi, włączając w to emisję gazów.
40. Czy wdychając przez cały dzień bąki innych ludzi moje będą śmierdziały bardziej?
Nie. Bąki wdychane są do płuc, a nie do układu pokarmowego i z płuc też są wydychane z powrotem poza organizm. Istnieje co prawda możliwość, że część z nich przedostanie się do krwioobiegu. Aby osiągnąć cel zawarty w pytaniu, należałoby je w jakiś sposób połykać.
41. Czy można odurzyć się wdychając bąki?
Gazy nie zawierają raczej żadnych związków odurzających. Jest w nich natomiast niewiele tlenu, tak więc wdychanie może wywołać lekkie zawroty, ale tylko i wyłącznie z powodu braku tlenu. Z drugiej strony, szybkie wdychanie bąków na otwartej przestrzeni może spowodować nadmierne utlenienie krwi i w efekcie również zawroty głowy. No i jest jeszcze niezaprzeczalny czynnik wesołości: pierdzenie jest tak zabawne (te odgłosy i smrodek), że można nabuzować się od samej rozrywki jaką daje.
42. Czy bąk może zabić?
Wiele pyta czy bąk może być przyczyną śmierci, czy można się udusić jego smrodem. Oficjalna wersja podparta autorytetem lekarza, wyklucza taką możliwość. Należy jednak pamiętać, że człowiek może zrobić sobie krzywdę czymkolwiek, zwłaszcza gdy się będzie bardzo starał. Jedną z "nagród Darwina" przyznano gościowi, który podłączył swój nos do odbytu przy pomocy systemu, w skład którego wchodziła m.in. maska gazowa, gumowe węże i drewniany stojak. Udusił się. Ponieważ wiarygodność nagród Darwina jest często poddawana w wątpliwość trudno powiedzieć czy opisany przypadek jest prawdziwy. Znana jest również historia człowieka, który był tak otyły, że nie mógł się ruszyć z łóżka i który ponoć umarł udusiwszy się własnymi gazami (które omal nie zabiły także sanitariuszy). Jest to już właściwie legenda krążąca od dłuższego czasu. Istnieją również informacje iż w czasie drugiej wojny światowej, od wzdęć zginęło od 1000 do 2000 lotników. Powodem był brak kompresji ciśnienia w bombowcach typu B-17, w związku z czym na dużych wysokościach gazy rozszerzały się i rozsadzały lotnikom wnętrzności.
43. Czy nadmierne pierdzenie może doprowadzić do impotencji?
To zależy od poziomu tolerancji osoby, dla której przeznaczona jest ta potencja. Na szczęście pierdzenie nie niszczy ludzkiej tkanki. Niektóre zwierzęta nie mają już takiego szczęścia. Zdarza się, że termity wylatują w powietrze od wypuszczenia gazów i kału. Proces ten nazywa się "autothysis".
44. Czy możliwe jest oddychanie (wciąganie powietrza) przez odbyt?
Tak, ale to raczej rzadki talent. Znanym z tego typu wyczynów był niejaki La Petomane występujący we Francji na początku dwudziestego wieku. Potrafił zassać odbytem spore naczynie wody (tylko wodę, nie naczynie), a następnie wylać ją z siebie z ogromną siłą. Wciągając w ten sposób duże ilości powietrza był zdolny dać długi występ imitując różne instrumenty, zwierzęta, ćwierkanie ptaków, gwizdanie i grę na okarynie. Jego popisy były ponoć zupełnie bezwonne, co świadczyłoby wyraźnie o korzystaniu przez niego w swoich występach z powietrza, a nie z gazów.
45. Czy można wciągnąć dym ustami i wypuścić go odbytem?
Nie. Dym zawiera cząstki ciał stałych zawieszonych w powietrzu, które osadzają się na ściankach układu pokarmowego lub innych jego częściach. Możliwe jest natomiast wciąganie dymu odbytem i wypuszczanie go tą samą drogą.
46. Co wywołuje pieczenie, które czasami towarzyszy pierdnięciu?
Powodem jest zazwyczaj wcześniejsze spożycie ostrej papryki lub czegoś podobnego. Oleje zawarte w tego typu pożywieniu przechodzą przez organizm w niezmienionej formie i są wciąż aktywne.
47. Czy pierdnięcie w wannie zanieczyszcza wodę i powinno się ją wymienić?
Jeżeli to tylko pierdnięcie, a nie kupa, woda nie zostaje znacząco zanieczyszczona. Bąk wydostanie się na powierzchnię w formie bąbelków i zanieczyści powietrze.
48. Czy to prawda, że kobiety mogą puszczać bąki swoim "instrumentem", a jeśli tak to skąd się tam bierze gaz?
To prawda! Wydostający się gaz to tylko zassane z zewnątrz powietrze, jako że żaden inny gaz nie jest produkowany wewnątrz kobiecych narządów. Powietrze dostaje się do środka, ponieważ system otwarty jest na zewnątrz. Zdarza się on często podczas stosunku seksualnego, gdy na powietrze wewnątrz prze duże ciśnienie wymuszając jego ujście na zewnątrz.
49. Czy mężczyzna może pierdzieć swoim narządem?
W naturalnych warunkach nie jest to możliwe. Jednak w pewnych określonych warunkach laboratoryjnych można taki efekt osiągnąć. Pęcherz może zostać napompowany powietrzem przed zabiegiem klinicznym przy pomocy cewnika wprowadzonego przez cewkę moczową. Później powietrze to uchodzi w trakcie oddawania moczu, przy czym towarzyszy mu ostre pieczenie.
50. Czy można złapać bąka do słoika, tak na później?
Teoretycznie jest to możliwe, ale istnieje wiele przeszkód natury logistycznej. Lepszym rozwiązaniem jest użycie plastikowego woreczka w miejsce słoika. Można wykonać eksperyment: Napierdzieć do kilku woreczków i szczelnie je zamknąć. Następnie nadmuchać kilka innych powietrzem. Odczekać 24 godziny i dać komuś do rozpoznania po zapachu, który z woreczków zawiera bąki. To powinno dać odpowiedź na pytanie czy da się przechowywać bąki. Malachi i Megaera wymyślili sposób łapania bąków do słoika. Twierdzą, że najlepiej zrobić to w czasie kąpieli, w wannie. Należy: - wypełnić słoik wodą, a następnie zanurzyć go do góry dnem, - położyć się w wannie tak, aby bąble z gazem wypływały z przodu, przez co były widoczne, - złapać je do zanurzonego słoika. W ten sposób w słoiku znajdzie się czysty bąk nie zanieczyszczony powietrzem. Wcześniej należy się upewnić, że słoik nie ma zapachu swojej wcześniejszej zawartości, np. dżemu czy musztardy. Meep napisał, że jego dziewczyna mając lat dziesięć była kolekcjonerem bąków. Używała do tego kaset po filmach do aparatu i przechowywała je na półce w pokoju. Eksperymenty na jej matce dowiodły skuteczności tej metody.
51. Czy znajdowanie przyjemności w pierdzeniu jest nienormalne?
Nie jest to niezwykłe zachowanie. Napawanie się wiatrami jest zdrowym odruchem, skoro i tak wszyscy musimy pierdzieć. W przypadku gdy puszczanie bąków jest przyczyną czyichś problemów i zmartwień, osoba taka powinna udać się do lekarza.
52. Czy znajdowanie przyjemności w wąchaniu własnych bąków jest normalne?
Nie tylko normalne, ale i powszechne. Ktoś kto pierdnie myśli potem (przynajmniej podświadomie) z dumą "jam to uczynił!".
53. Czy pierdzenie może uchodzić za seksowne?
Ludzi pobudza bardzo wiele rzeczy. Samice jednego z gatunków korników wydzielają wraz z pierdnięciem feromon zwany "frontalin", który nie tylko służy do przyciągnięcia uwagi samców, ale także jako zaproszenie korników obojga płci do orgii. Niestety, przyciąga on również drapieżców.
54. Jakiego koloru jest bąk?
Niestety, bąki są bezbarwne. Wszystkie gazy wchodzące w skład wiatrów nie posiadają własnych barw. Jakże ciekawie wyglądałyby jasno pomarańczowe bąki (kolor dwutlenku azotu). Z pewnością trudniej byłoby wtedy zamaskować pierdnięcie. Mimo to niektórzy uważają, że bąki mają swój kolor. Jedni twierdzą, że są żółte, inni, że zielone, a jeszcze inni, że brązowe. Ten kolor wydaje się być właściwym, pewnie ze względu na to, że kupa jest brązowa. Kiedy ktoś pierdnie w samochodzie, mówi "lepiej nie oddychajcie jeżeli nie chcecie, aby wam zęby zbrązowiały". Pewna kilkuletnia dziewczynka malowała bąki jako żółte, podziurawione jak ser okręgi. Twierdziła, że właśnie taki mają kolor, a dowodem kolistego kształtu miało być wyczuwane przez nią drapiące krawędzie wychodzącego bąka. Ernie C. sugeruje, że gdyby bąki były widoczne miałyby kształt skórki od szynki. Według Helen "bąki są jak grudki węgla, czarne i o nieregularnej powierzchni".
55. Czy cudze bąki są lepiej odczuwalne?
Wszyscy powinniśmy odczuwać je tak samo, bez względu na to kto pierdnął. Pierdzący ma jednak tę przewagę, że bąki przemieszczają się od niego w stronę osób znajdujących się za nim. Oczywiście, puszczanie bąków pod wiatr nie posiada już tej zalety.
56. Dlaczego moje palce śmierdzą, mimo że drapię się po tyłku przez ubranie?
Jak zauważył Barb F., który określa bąka mianem "kupy w aerozolu", wiatry zawierają mikroskopijne fragmenty stolca. Gdy puszczone z dużą siłą drobiny te penetrują materiał ubrania i zatrzymują się na pojedynczych włóknach. Są one następnie przenoszone na palce i do nosa.
57. Czasami bąki mają smak. Jak to możliwe?
Wyczuwane substancje to ciecze lub związki rozpuszczone w cieczy. Smak bąka jest wyczuwalny, gdy molekuły gazu utworzą mieszaninę ze śliną.
58. Czy cząstki gazów krążą w powietrzu dopóki nie osadzą się na czymś?
Ich los zależy od ich natury. Generalnie, cząsteczki gazów wszelkiego rodzaju mieszają się w atmosferze. Niektóre reagują ze sobą tworząc nowe substancje. Rozproszone w powietrzu cząsteczki kupy w stanie ciekłym jak i stałym prawdopodobnie osadzają się na powierzchniach. Większość z nich jest spolaryzowana (jeden koniec naładowany jest ładunkiem dodatnim, a drugi - ujemnym) i przyciągana przez inne naładowane substancje lub powierzchnie (np. ekran monitora). Inne cząstki osadzają się na mikroskopijnych kropelkach wody w powietrzu zwłaszcza przy dużej wilgotności (jak pod prysznicem), a jeszcze inne mieszają się z wodą.
59. Czy można pierdnąć krwią?
Jest to możliwe zwłaszcza w przypadku uszkodzenia ścianek odbytu. Zdarza się również kobietom puszczającym bąki waginą w czasie miesiączki [jest o tym mowa gdzieś powyżej].
60. Dlaczego bąki zawsze podążają za pierdzącym?
Chyba każdemu z nas zdarzyło się odejść z miejsca, w którym puściliśmy bąka, aby ze zdziwieniem przekonać się, że ta ucieczka nic nie dała. Dzieje się tak po części w wyniku zawirowań powietrza jakie wywołuje ruch ciała. Innym powodem jest utknięcie bąka w ubraniu, z którego wydobywa się bardzo powoli.
61. Dlaczego bąki puszczone pod prysznicem tak śmierdzą?
Jest kilka przyczyn. Przede wszystkim kabina prysznica jest zazwyczaj bardzo mała, gazy więc koncentrują się i krążą wraz z parą wodną. Poza tym, wysoka wilgotność i temperatura znacznie wyczulają zmysły powonienia i smaku. Bąki tak naprawdę wcale nie śmierdzą gorzej niż w innych warunkach, my tylko je po prostu lepiej odbieramy. To samo odnosi się do kąpieli w wannie.
62. Jak wyglądałoby pierdnięcie na Wenus?
Gdyby temperatura na Wenus wynosiła zaledwie 100-150 stopni woda w stanie ciekłym mogłaby tam istnieć dzięki wysokiemu ciśnieniu atmosferycznemu. Jednak temperatura na tej planecie wynosi ok. 500 stopni. Ponieważ ludzie składają się głównie z wody nie byłoby tam możliwe nawet puszczenie bąka, bo taki człowiek sam stałby się od razu gazem. Taki jeden duży bąk. Wenus ma obecnie w swojej atmosferze wystarczająco dużo siarczanów, tak że nie dałoby się nawet odczuć zapachu pierdnięcia.
63. Czy pierdnięcie w przestrzeni kosmicznej mogłoby nadać człowiekowi (bez skafandra) pęd?
Jak najbardziej, ponieważ w przestrzeni nie ma żadnej siły oporu.
64. Czy można bąka zamrozić i czy po jego odmrożeniu nadal będzie śmierdział?
Zamrożenie pary wodnej będącej składnikiem pierdnięcia jest proste. Natomiast zamrożenie wszystkich elementów wchodzących w skład bąka możliwe byłoby jedynie w warunkach wysokiego ciśnienia i bardzo niskiej temperatury, takich jak przy produkcji suchego lodu. W takim wypadku bąk nie zmieniłby swojej kompozycji i zachował swoją woń.
65. Czy pierdnięcie może rozerwać ubranie?
Mało prawdopodobne, ponieważ obecnie produkowane materiały są bardzo wytrzymałe na napięcia. Poza tym, ich porowata natura pozwala gazom przechodzić przez materiał nie wywierając na niego nacisku.
66. Czy w mroźną pogodę widać parujące pierdnięcie?
Oto co na ten temat napisał anywhere32: "Pewnego ranka w szatni po treningu przebierali się zawodnicy piłki wodnej. Było zimno. Jeden z gości był ubrany w obcisły kombinezon i nagle puścił bąka. Widzieliśmy to we czwórkę i śmialiśmy się potem przez cały dzień". John z Wielkiej Brytanii wyjaśnia: "bąki wypuszczone w zimnym powietrzu można określić jako długi, gęsty ogon. Oczekiwanie na pociąg w mroźny poranek może być całkiem zabawne. Widzieć odsuwającą się od ludzi osobę, która następnie puszcza cichego bąka, który ujawnia się za nią jako długi, lekko zawinięty "ogon", zupełnie jak u psa".
67. Jakie są inne określenia "bąka"?
W jęz. polskim to m.in.: rzeczowniki: bąk wiatr, zefirek, pierdun, smród. Formy czasownikowe: puszczać wiatry, bąki, zefirki, pierduny, smrody; gazować; smrodzić; zanieczyszczać atmosferę; dawać dymka, czadu. I zapewne wiele innych...
68. Czy można zabić kogoś swoimi gazami?
Głosi legenda, że chłopak pierdnął w pokoju i udusił się od własnego bąka. Nie jest to powierdzone. Człowiek nie jest w stanie wytworzyć takiego stężenia gazów. Może Ci się zrobić nieprzyjemnie gdy wsadzisz głowę pod kołdrę i puścisz bąka, ale nikomu nic poważnego się nie stanie. Możesz jedynie szybko i skutecznie wypędzić kogoś z pokoju ;-)
Istnieją różne zdania na ten temat. Rzeczywiście, ludzie od wieków wierzyli, że wstrzymywanie wzdęcia jest niezdrowe. Cezar Klaudiusz wprowadził nawet prawo legalizujące puszczanie bąkow na przyjęciach w trosce o zdrowie obywateli. Istniało głębokie przekonanie, że pohamowywanie się moze zatruć organizm lub być przyczyną wszelakich schorzeń.
2. Czy bąk to beknięcie niewłaściwą stroną?
Nie. Beknięcie pochodzi z żołądka i posiada inny skład chemiczny niż bąk, który ma w sobie więcej gazów bakteryjnych niż atmosferycznych w porównaniu z beknięciem.
3. Co oprócz pożywienia może powodować, że pierdzi się więcej niż zwykle?
Ludzie, którzy połykają dużo powietrza pierdzą więcej. Lekarstwem na to jest przeżuwanie pożywienia z zamkniętymi ustami. Ludzie nerwowi wywołujący duży ruch w swoim układzie pokarmowym puszczają więcej bąkoów, ponieważ organizm nie nadąża zaabsorbować w całości wdychanego powietrza, które ostatecznie trafia do jelit. Niektóre choroby wywołują podwyższoną podatność na wzdęcia. Wznoszenie się samolotu lub jakiekolwiek środowisko niskiego ciśnienia powoduje rozprężanie gazu i w konsekwencji wzdęcia.
4. Dlaczego fasola wywołuje bąki?
Groch i fasola zawierają cukry, których organizm ludzki nie trawi. Gdy dostaną się one do jelit, bakterie zaczynają szaleć i wytwarzają ogromne ilości gazów.
5. Czy istnieją jakieś określone pory puszczania bąków?
Najbardziej prawdopodobne jest puszczenie bąka rano, podczas toalety. Taki bak miano "porannego grzmotu" i w odpowiednich warunkach jego odgłos może "poruszyć ściany".
style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">
6. Czy mężczyźni pierdzą częściej niż kobiety?
Gdyby tak było w rzeczywistości, oznaczałoby to, że kobiety powstrzymują się i puszczają zatem większe bąki, gdy nikogo nie ma w pobliżu.
7. Jak wygląda droga bąków do odbytu?
Rzeczywiście może zastanawiać fakt podróżowania bąków w dół ku odbytowi, zważywszy ze gazy mają mniejszą gęstość od cieczy i ciał stałych, więc powinny przemieszczać sie zatem ku górze. Jelito przepycha swoją zawartość w kierunku odbytu w serii skurczów tzw. ruchem robaczkowym. Proces ten jest stymulowany czynnością jedzenia, dlatego też często zdarza sie, ze mamy ochotę puścic bąka lub strzelić kupę zaraz po jedzeniu. Ruch robaczkowy tworzy strefę wysokiego ciśnienia zmuszając całą zawartość jelita do przesunięcia się w obszar niższego ciśnienia, czyli w dół, ku odbytowi. Małe bąbelki gazów, przemieszczających się łatwiej niż inne składniki, łączą się w większe na drodze do wyjścia. Gdy jelito nie pracuje, gazy mogą przenikać z powrotem w góre, jednak ze względu na skomplikowaną i kręta budowę jelita nie są w stanie zawędrować daleko. Dodatkowo, gdy człowiek leży jego odbyt nie znajduje sie ani powyżej ani poniżej jelit.
8. Ile gazu wytwarza człowiek w ciągu dnia?
Średnio dziennie człowiek wytwarza około pół litra gazów, na które składa się około 14 bąków. - Przeprowadź następujący eksperyment: Notuj co jesz i notuj swoje każde pierdnięcie. Możesz również dodać opis siły jego smrodu. W ten sposób odkryjesz zależność pomiędzy pożywieniem, które zjadasz a ilością bąków, jak również intensywnością ich zapachu.
9. Skąd bierze się towarzyszący bąkom odgłos?
Dźwięk powstaje w wyniku drgań otworu odbytu i jest uzależniony od prędkości parcia gazów oraz napięcia mięśni zwieracza.
10. Dlaczego bąki śmierdzą?
Woń bąków wywołują małe ilości siarkowodoru i merkaptanów (tiole) tworzących mieszaninę. Zawierają one siarkę. Im twoja dieta bogatsza w siarkę tym wiecęj siarczków i merkaptanów wyprodukują bakterie, a co za tym idzie tym bardziej będą śmierdzieć twoje bąki. Kalafior, jajka i mięso są powszechnie znane ze swoich możliwości wywoływania cuchnacych bąków. Z kolei groch, fasola czy wogóle warzywa strączkowe produkują duże ich ilości, jednakże nieszczególnie śmierdzących.
style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">
11. Jaki jest skład chemiczny bąków?
Skład bąków może być bardzo zróżnicowany. Tlen wdychany z powietrzem jest absorbowany w czasie wędrówki przez organizm. Do jelita grubego dociera już głównie tylko azot. Wynikiem reakcji chemicznych pomiędzy kwasem żołądkowym a płynami jelitowymi jest zazwyczaj dwutlenek węgla będący również składnikiem powietrza i produktem działania bakterii. Bakterie są również odpowiedzialne za wytwarzanie wodoru i metanu. Proporcje tych wszystkich gazów w ostatecznym produkcie jakim jest bąk wydostający się przez nasz odbyt zależą od kilku dodatkowych czynników: rodzaju zjedzonego pokarmu, ilości połkniętego powietrza, rodzaju bakterii w jelitach oraz czasu przetrzymywania bąka w organizmie. Im dłużej wstrzymujesz się przed pierdnięciem, tym więcej zawiera on obojętnego azotu, ponieważ reszta gazów zostaje wchłonięta do układu krwionośnego przez ścianki jelita. Osoba nerwowa, wdychająca duże ilości powietrza, wywołująca w ten sposób duży ruch w układzie pokarmowym będzie pierdzieć głównie powietrzem, którego organizm nie zdążył wchłonąć. Encyclopaedia Britannica podaje, iż niektórzy ludzie pierdzą bąkami niezawierającymi wcale metanu! Powód nie jest znany. Niektórzy badacze kładą to na kark czynników genetycznych, inni natomiast upatrują winnego anomalii w czynniku środowiskowym. Tak czy owak, metan znajdujący się w bąkach jest wynikiem działania bakterii i nie pochodzi z komórek.
12. Skąd się biorą bąki?
Bąki, czyli gazy biorą się w naszych jelitach z kilku źródeł: z połykanego powietrza, gazów przedostających się z krwioobiegu, gazów powstających w układzie trawiennym w wyniku reakcji chemicznych oraz są produktem bakterii.
13. Ile czasu potrzeba, żeby ktoś poczuł mojego bąka?
To zależy głównie od warunków atmosferycznych takich jak wilgotność powietrza, temperatura, siła i kierunek wiatru, ciężar molekularny cząstek wchodzących w skład bąka oraz oczywiście odległości między "nadawcą" bąka, a jego "odbiorcą". Bąki rozchodzą się zaraz po opuszczeniu odbytu, a ich moc maleje wraz z rozrzedzeniem. Jeżeli bąka nie czuć w przeciągu kilku-kilkunastu sekund, zdąży się on rozrzedzić w powietrzu i zginąć na zawsze. W wyjątkowych warunkach, jak zamknięte, małe pomieszczenie, winda czy samochód gdzie możliwości rozrzedzenia są ograniczone bąk może być wyczuwany w powietrzu bardzo długo, aż do czasu osadzenia się na powierzchniach.
14. Dlaczego bąk zaczyna śmierdzieć dopiero po kilkunastu sekundach?
W rzeczywistości bąki śmierdzą od razu od momentu wyjścia. Potrzeba jednak chwili czasu na dotarcie smrodu do nosa osoby pierdzącej. Gdyby bąki mogły podróżować z prędkością dźwięku, byłyby wyczuwalne niemal natychmiast w momencie ich usłyszenia.
15. Czy to prawda, że niektórzy ludzie nie pierdzą?
Nie. Dopóki żyją. Ludzie pierdzą nawet jeszcze krótko po śmierci.
16. Czy gwiazdy filmu też pierdzą?
Oczywiście! Księża, królowie, prezydenci, prima baleriny, miss piękności, babcie i zakonnice. Nawet Yoda pierdzi.
17. Czy bąki mężczyzn śmierdzą bardziej niż te puszczane przez kobiety?
W oparciu o doświadczenia z damskimi bąkami możemy tylko wyrazić nadzieję, że tak nie jest.
18. Czy istnieją jakieś określone pory puszczania bąków?
Najbardziej prawdopodobne jest puszczenie bąka rano, podczas toalety. Taki bąk miano "porannego grzmotu" i w odpowiednich warunkach jego odgłos może "poruszyć ściany".
19. Jak długo można nie pierdzieć?
Zatrzymany bąk wymknie się jak tylko człowiek się rozluźni. Oznacza to, że osoby, które powstrzymują się od wiatrów przez cały dzień dają wspaniały koncert w czasie snu. Będąc nieraz na szkolnej wycieczce, w długich podróżach autobusowych czy lotniczych mogę potwierdzić fakt donośnego pierdzenia ludzi w czasie snu. Zatem podsumowując, można nie pierdzieć tak długo dopóki się to świadomie kontroluje.
20. Czy wszyscy ludzie pierdzą w czasie snu?
Wydaje się, że nie wszyscy pierdzą w czasie snu. Pierdzą głównie ci, którzy się powstrzymywali w ciągu dnia. Inni, z kolei, mogą nie dać szansy zwieraczom wypuszczenia czegokolwiek. U takich osób gaz zgromadzony w trakcie snu ulatnia się po obudzeniu.
21. Gdzie się podziewają niewypuszczone bąki?
Ileż to razy staramy się powstrzymać bąka, chcąc wypuścić go przy pierwszej nadarzającej się okazji, aby ze zdziwieniem stwierdzić, że jest to niemożliwe. Co się dzieje z bąkiem? Wypływa powoli bez naszej wiedzy? Czy wchłaniany jest do obiegu krwi? Gdzie on jest? Lekarze twierdzą, że nie jest w tym czasie ani wydalany ani wchłaniany. Po prostu wędruje z powrotem w górę jelit, aby powrócić później. Dobrze wiedzieć, że nasz bąk nam nie ginie. Po prostu nieco się spóźnia.
22. Jak zamaskować pierdnięcie?
W Stanach istnieje firma o nazwie "Fartypants" zajmująca się sprzedażą bielizny wchłaniającej woń bąków. Nie mając pod ręką tego ostatniego krzyku mody, można próbować zrzucić winę na kota czy psa, jeżeli akurat kręci się w pobliżu lub narzekać na ten przeklęty wiatr znowu wiejący od strony papierni czy stadniny koni. A co do efektów dźwiękowych... W dużej grupie ludzi najlepiej zachowywać się naturalnie, jak gdyby nigdy nic, albo spojrzeć na osobę obok, jakby to ona winna była tej zbrodni. Inne strategie to odkaszlnięcie, gwałtowne poruszenie krzesłem, aby wywołać u wszystkich wrażenie przesłyszenia. W obecności tylko jednej osoby można udawać, że nic się nie stało, mając nadzieję, że osoba ta pomyśli, iż jej się tylko wydawało. CJT jako rozwiązanie problemu pierdzenia w miejscach publicznych proponuje zakrycie odbytu papierem toaletowym, dzięki czemu odgłos zostaje stłumiony. Inną strategią jest przyznanie się z dumą do pierdnięcia i zaproponowanie współzawodnictwa.
23. Czy to prawda, że bąka można zapalić?
Choć wydaje się to nieprawdopodobne to jednak jest to prawda! Należy jednak zdawać sobie z istniejącego ryzyka uszkodzenia ciała podczas eksperymentów z ogniem. [Dont traj dis et hom!]. Można w ten sposób uszkodzić narządy wewnętrzne, o zajęciu się ubrania czy przedmiotów nie wspominając. Badania przeprowadzone przez (nieistniejącą już niestety) witrynę Fartcloud wskazują, iż jedna czwarta ludzi próbujących puścić bąka z dymem poparzyło się w trakcie takiego eksperymentu. To bardzo niebezpieczna zabawa! Dla samotnych badaczy nie mających nikogo do pomocy, kto mógłby przypalić im bąka produkowane są specjalne zapalniczki "Fartlighter". Były także przypadki, w których gazy o wyższej niż zazwyczaj zawartości tlenu eksplodowały w czasie operacji chirurgicznych wykonywanych elektrycznym skalpelem.
24. W takim razie jak to się dzieje, że bąki się palą?
Gazy zawierają metan i wodór, oba łatwopalne. To właśnie wodór był powodem spłonięcia sterowca Hindenburg. Bąki palą się zazwyczaj niebieskim lub żółtym ogniem.
25. Czy można zapalić zapałkę pierdząc na nią?
Nie. Nawet łatwo zapalające się zapałki oprą się owiewającemu je bąkowi. No chyba, że miałby on konsystencję papieru ściernego. Ale raczej nie można by go nazwać bąkiem. Poza tym, bąki mają zbyt niską temperaturę, aby wywołać zapłon.
26. Czy istnieje jakaś literatura na temat pierdzenia?
Oczywiście! Najlepszą książką jest "Who Cut the Cheese: A Cultural History of the Fart" autorstwa Jima Dawsona, który w sposób zabawny i prowokujący do myślenia przedstawia historię bąka w literaturze, języku i społeczeństwie. Książka pełna treści i humoru. Klasyk "Fart Proudly" Bena Franklina jest wciąż dostępny. Istnieje również kolekcja sugestywnych zdjęć "Who Farted Now?" wydana przez St. Martin's Press. Większość z nich pochodzi ze starych filmów i tym podobnych. "The Gas We Pass: The Story of Farts" (Shina Chao, Amanda MAyer Stinchecum) oraz obrazkowa "Good Families Don't" o bąku trapiącym przyzwoitą rodzinę klasy średniej to pozycje dla dzieci. Kids Shenanigans, do tej książki dołączony jest pierdząca poduszka. The Fart Guys to utalentowani artyści proponujący piosenki, skecze i różne efekty dźwiękowe. Who Cut the Cheese? Najlepsza książka nt. pierdzenia. The Unspeakably Worst Fart Book ilustrowany przewodnik po świecie bąków.
27. Czy mając talent można zarabiać na życie pierdzeniem?
Niewielu jest takich, którzy potrafią utrzymać się ze sztuki pierdzenia. Podobno był kiedyś występ, na którym koleś "wypierdywał" różne melodie, zdmuchiwał świeczki stojące po drugiej stronie sceny i buchał ogniem z odbytu. Znanym z tego typu wyczynów był niejaki La Petomane występujący we Francji na początku dwudziestego wieku. Można także zarobić na środkach zapobiegających pierdzeniu, na praktyce lekarskiej związanej z puszczaniem bąków jak i innymi dolegliwościami gastrologicznymi, na pisaniu książek (patrz poprzednie pytanie) i na różnych gadżetach typu poduszki, które pierdzą, gdy się na nich siada czy bąki w puszce. FartyPants sprzedaje filtry i wiele innych "pierdnych" artykułów. Ultratech Products, Inc. sprzedaje filtr w formie poduszki na siedzenie. Przy odrobinie szczęścia można zdobyć biografię La Petomane'a w księgarni "alibris".
28. Jakie inne artykuły związane z pierdzeniem są na rynku?
Odwiedź FartMart, w którym znajdziesz wiele interesujących produktów, w tym sławną płytę Crepitation Contest, a także lalkę Pull-My-Finger Fred, która pierdzi i rozwesela fajnymi odzywkami, pierdzące poduszki i inne gadżety (niektóre bardzo zaawansowane technicznie) dezodorant o zapachu bąka, sztuczna kupa i sławna Fart Machine.
29. Dlaczego bąki kotów i psów tak okropnie śmierdzą?
Dieta mięsna obfitująca w białko daje relatywnie niewielką ilość smrodliwych gazów, ponieważ białko zawiera dużo siarki. Bąki kotów czy psów są ledwo słyszalne, ale za to ich smród jest powalający. Teorie są różnorakie: (1) gaz wydalany jest w niewielkich ilościach, za to wielce smrodliwy; (2) efektem poziomego ułożenia systemu jelit jest mniejszy nacisk na odbyt, przez co gaz wydobywa się wolniej; (3) zwieracze nie zamykają się tak szczelnie jak u człowieka, ponieważ nie ma potrzeby zatrzymywania zawartości, dzięki czemu gaz powoli się wydobywa i przez co również dźwięk jest cichszy; (4) psy i koty nie wstydzą się bąków, wobec czego ich zwieracze są bardziej rozluźnione. Mike F. słusznie zauważa, że karma dla psów oparta jest głównie na soji, tak więc do powyższych punktów należy dodać fasolę i daleko się odsunąć! Z drugiej strony, wiele zwierząt roślinożernych takich jak krowy, konie czy słonie wydala spore ilości niezbyt smrodliwych gazów. Bąki puszczane przez te zwierzęta mogą być bardzo głośne i trwać niezwykle długo. Szczególnie produktywne są krowy, ponieważ połykają duże ilości powietrza. Tlen jest potrzebny niektórym bakteriom wspomagającym proces trawienia.
30. Czy to normalne, żeby psy wąchały ludzkie bąki?
Tak. Każdy zapach będący dla nas smrodem dla psów jest zapachem. Dla psów bąk, smród gnijących ryb czy padliny jest tym samym co dla nas zapach świeżego, smażonego mięska. Pies zawsze będzie wąchał odbyt pierdzącego, aby nawdychać się jak najwięcej.
31. Czy żółwie pierdzą?
Oczywiście, że tak. I to jak! Ich smród jest niesamowity, podobnie jak węży. Niewykluczone, że gady używają bąków jako broni. Ich pierdnięcie cuchnie tak okropnie, że czasami można je wyczuć na odległość. Nawet w wietrzny dzień. W magazynie Discover z grudnia 2000, Bruce Young z pensylwańskiego LaFayette College, specjalista od efektów dźwiękowych wydawanych przez węże, potwierdza, że węże pierdzą. Wąż koralowy oraz orlo-nosy wąż zachodni pierdzą głośnym dźwiękiem przypominającym trzaskanie czy strzelanie, gdy ich spokój zostanie zaburzony.
32. Czy ryby pierdzą?
Okazuje się, że mimo że większość ryb posiada zasadowe środowisko jelit podobnie jak my, gatunki żywiące się rafą koralową trawią przy pomocy kwasów, które ułatwiają rozkładanie materiału koralowcowego. Głównym składnikiem koralowca jest węglan wapnia. Jednym z produktów reakcji kwasu z węglanem wapnia jest dwutlenek węgla. Z czego wynika, że te ryby pierdzą. I to nie mało! Pozostałe gatunki prawdopodobnie również dają dymka jak ludzie.
33. Dlaczego końskie bąki śmierdzą bardziej od ludzkich?
Nie ma pewności czy końskie bąki śmierdzą bardziej od naszych, ale na pewno inaczej. Skład diety konia różni się znacznie od naszego. Układ trawienny konia to również inny rodzaj bakterii, w związku z czym bąk konia ma inną kompozycję. Konie pierdzą też głośniej od ludzi, a ilość gazu może być bardzo duża. Można to zwłaszcza zauważyć, gdy się przebywa z pierdzącym koniem w zamkniętym pomieszczeniu.
34. Które zwierzę wydala największą ilość gazu?
Trudno w to uwierzyć, ale zwycięzcą w tej kategorii jest skromny termit. Skład ich pokarmu oraz procesy trawienne (przy większym niż zwykle wsparciu ze strony bakterii) powodują, iż termity produkują tyle gazu co ludzie. Bąki termitów uważane są za jeden z głównych czynników globalnego ocieplenia.
35. Czy to prawda, że bąki przyczyniają się do globalnego ocieplenia planety?
Ostatnie badania pokazują, że większość metanu produkowanego przez krowy i owce wydalana jest jamą ustną, nie zaś odbytem. Można by zatem przyjąć, że krowy i owce przyczyniają się do globalnego ocieplenia bekając. Naukowcy z Nowej Zelandii już pracują nad metodami wyhodowania owcy "bezmetanowej".
36. Czy jest jakieś zwierzę, które nie pierdzi?
Jeżeli przyjmiemy uchodzące przez odbyt powietrze z jelit za pierdnięcie, to wynikałoby z tego, że zwierzęta, które nie mają jelit lub odbytu nie pierdzą. Większość zwierząt je posiada, aczkolwiek są i takie, które ich nie mają, m.in.: Gąbki, które nie posiadają tkanki, ani żadnych organów. Zbudowane są z zaledwie kilku komórek tworzących podziurawiony, workowaty kształt. Woda wlewa się jednymi dziurami, a wylewa drugimi. Organizmy te mają budowę bardzo odmienną od pozostałych zwierząt i niektórzy naukowcy wahają się je do nich zaliczać. Parzydełkowce: Do nich zaliczają się meduzy, koralowce, ukwiały i stułbie. Posiadają workowatą budowę z otworem gębowym otoczonym ramionami przyustnymi i parzydełkami. Pokarm jest pochłaniany jamą ustną i po strawieniu wewnątrz ciała resztki wyrzucane są tą samą drogą. Jedna dziura spełnia tutaj dwie funkcje: ust i odbytu. Wypuszczane gazy powinny raczej uchodzić za beknięcie niż pierdnięcie, ponieważ zwierzęta te nie posiadają ani jelit ani odbytnicy. Rurkoczułkowce: Te niezwykłe zwierzęta żyjące na dnie morskim na obszarach aktywnych wulkanicznie i oceanicznych grzbietów górskich nie posiadają ani jamy ustnej ani jelit, ani żołądka, ani odbytu. Prawdopodobnie zachowują swą smukłą figurę dzięki temu, że nie odżywiają się w ogóle! Żyją dzięki wzajemnej współpracy z bakteriami chemosyntetycznymi żyjącymi w ich organizmie. Tak czy owak, chyba nie pierdzą. Inną grupą, której możliwość puszczenia dymka nie jest dana są zwierzęta żyjące w oceanicznych głębinach. Wysokie ciśnienie powoduje, iż gaz pozostaje w stanie rozpuszczonym zamiast tworzyć pęcherzyki powietrza. Tak więc wszystkie mięczaki, szkarłupienie, ryby i inne organizmy żyjące na dnie oceanów nie pierdzą mimo że posiadają jelita i odbyty.
37. Czy to możliwe, aby bąk zostawiał brązowy ślad na bieliźnie, a jeśli tak, to jak to się dzieje?
Należy pamiętać, że pierdnięcie i kupa to tylko produkty końcowe kontinuum, tzn. że możemy mieć "czyste" pierdnięcie lub "czystą" kupę, ale także wszystko pomiędzy. Gdy "masa" składa się głównie z kupy z małą ilością gazu, "produktem" jest zazwyczaj szybko wypróżniony pływający, porowaty stolec (taki co to nie chce odpłynąć po spuszczeniu wody). Bąk ciągnący ze sobą niewielkie ilości kupy może zostawiać na bieliźnie ślady. Mogą one również powstać w wyniku niedokładnego podtarcia się. Jednakże w tym wypadku są one nieco inne: podłużne ślady wzdłuż "przedziałka" z jasno zarysowanymi krawędziami. Spontaniczny bąk pozostawia wiele drobnych śladów losowo porozrzucanych wewnątrz kolistego obszaru. Coś jak ślad po sprayu. Pojawia się zazwyczaj (1) podczas biegunki, (2) gdy się za bardzo próbuje pierdnąć, (3) przy mylnym przeświadczeniu, że to ciśnienie to tylko gaz, a nie ciało płynne. Ta ostatnia sytuacja jest najbardziej charakterystyczna właśnie dla biegunki.
38. Jak rozróżnić próbujący wydostać się gaz od czegoś "poważniejszego"?
Zdolność odróżniania potrzeby pierdnięcia od zrobienia kupy nabywamy stopniowo w dzieciństwie w czasie przyswajania sobie ubikacyjnej rutyny. Dzięki zakończeniom nerwów odpowiedzialnych za dotyk znajdującym się w okolicy odbytu jesteśmy w stanie rozróżnić co przygotowuje się do wyjścia. Oczywiście, zdarzają się pomyłki, zwłaszcza gdy substancja jest w dużym stopniu rozcieńczona. Wtedy to też zamiast pierdnąć upuszczamy strużkę rzadkiego kału.
39. Dlaczego dziewczyny zawsze zapierają się puszczania bąków?
Przede wszystkim tylko niektóre. Reszta z dumą prezentuje swe gazowe talenta. Nie da się jednak ukryć, że wiele sióstr nie przyznaje się do puszczania bąków. Prawdopodobnie mają błędne poczucie, że to kobiecie nie przystoi. Wszyscy ludzie pierdzą, również kobiety. Cokolwiek kobiety robią kobietom przystoi, włączając w to emisję gazów.
40. Czy wdychając przez cały dzień bąki innych ludzi moje będą śmierdziały bardziej?
Nie. Bąki wdychane są do płuc, a nie do układu pokarmowego i z płuc też są wydychane z powrotem poza organizm. Istnieje co prawda możliwość, że część z nich przedostanie się do krwioobiegu. Aby osiągnąć cel zawarty w pytaniu, należałoby je w jakiś sposób połykać.
41. Czy można odurzyć się wdychając bąki?
Gazy nie zawierają raczej żadnych związków odurzających. Jest w nich natomiast niewiele tlenu, tak więc wdychanie może wywołać lekkie zawroty, ale tylko i wyłącznie z powodu braku tlenu. Z drugiej strony, szybkie wdychanie bąków na otwartej przestrzeni może spowodować nadmierne utlenienie krwi i w efekcie również zawroty głowy. No i jest jeszcze niezaprzeczalny czynnik wesołości: pierdzenie jest tak zabawne (te odgłosy i smrodek), że można nabuzować się od samej rozrywki jaką daje.
42. Czy bąk może zabić?
Wiele pyta czy bąk może być przyczyną śmierci, czy można się udusić jego smrodem. Oficjalna wersja podparta autorytetem lekarza, wyklucza taką możliwość. Należy jednak pamiętać, że człowiek może zrobić sobie krzywdę czymkolwiek, zwłaszcza gdy się będzie bardzo starał. Jedną z "nagród Darwina" przyznano gościowi, który podłączył swój nos do odbytu przy pomocy systemu, w skład którego wchodziła m.in. maska gazowa, gumowe węże i drewniany stojak. Udusił się. Ponieważ wiarygodność nagród Darwina jest często poddawana w wątpliwość trudno powiedzieć czy opisany przypadek jest prawdziwy. Znana jest również historia człowieka, który był tak otyły, że nie mógł się ruszyć z łóżka i który ponoć umarł udusiwszy się własnymi gazami (które omal nie zabiły także sanitariuszy). Jest to już właściwie legenda krążąca od dłuższego czasu. Istnieją również informacje iż w czasie drugiej wojny światowej, od wzdęć zginęło od 1000 do 2000 lotników. Powodem był brak kompresji ciśnienia w bombowcach typu B-17, w związku z czym na dużych wysokościach gazy rozszerzały się i rozsadzały lotnikom wnętrzności.
43. Czy nadmierne pierdzenie może doprowadzić do impotencji?
To zależy od poziomu tolerancji osoby, dla której przeznaczona jest ta potencja. Na szczęście pierdzenie nie niszczy ludzkiej tkanki. Niektóre zwierzęta nie mają już takiego szczęścia. Zdarza się, że termity wylatują w powietrze od wypuszczenia gazów i kału. Proces ten nazywa się "autothysis".
44. Czy możliwe jest oddychanie (wciąganie powietrza) przez odbyt?
Tak, ale to raczej rzadki talent. Znanym z tego typu wyczynów był niejaki La Petomane występujący we Francji na początku dwudziestego wieku. Potrafił zassać odbytem spore naczynie wody (tylko wodę, nie naczynie), a następnie wylać ją z siebie z ogromną siłą. Wciągając w ten sposób duże ilości powietrza był zdolny dać długi występ imitując różne instrumenty, zwierzęta, ćwierkanie ptaków, gwizdanie i grę na okarynie. Jego popisy były ponoć zupełnie bezwonne, co świadczyłoby wyraźnie o korzystaniu przez niego w swoich występach z powietrza, a nie z gazów.
45. Czy można wciągnąć dym ustami i wypuścić go odbytem?
Nie. Dym zawiera cząstki ciał stałych zawieszonych w powietrzu, które osadzają się na ściankach układu pokarmowego lub innych jego częściach. Możliwe jest natomiast wciąganie dymu odbytem i wypuszczanie go tą samą drogą.
46. Co wywołuje pieczenie, które czasami towarzyszy pierdnięciu?
Powodem jest zazwyczaj wcześniejsze spożycie ostrej papryki lub czegoś podobnego. Oleje zawarte w tego typu pożywieniu przechodzą przez organizm w niezmienionej formie i są wciąż aktywne.
47. Czy pierdnięcie w wannie zanieczyszcza wodę i powinno się ją wymienić?
Jeżeli to tylko pierdnięcie, a nie kupa, woda nie zostaje znacząco zanieczyszczona. Bąk wydostanie się na powierzchnię w formie bąbelków i zanieczyści powietrze.
48. Czy to prawda, że kobiety mogą puszczać bąki swoim "instrumentem", a jeśli tak to skąd się tam bierze gaz?
To prawda! Wydostający się gaz to tylko zassane z zewnątrz powietrze, jako że żaden inny gaz nie jest produkowany wewnątrz kobiecych narządów. Powietrze dostaje się do środka, ponieważ system otwarty jest na zewnątrz. Zdarza się on często podczas stosunku seksualnego, gdy na powietrze wewnątrz prze duże ciśnienie wymuszając jego ujście na zewnątrz.
49. Czy mężczyzna może pierdzieć swoim narządem?
W naturalnych warunkach nie jest to możliwe. Jednak w pewnych określonych warunkach laboratoryjnych można taki efekt osiągnąć. Pęcherz może zostać napompowany powietrzem przed zabiegiem klinicznym przy pomocy cewnika wprowadzonego przez cewkę moczową. Później powietrze to uchodzi w trakcie oddawania moczu, przy czym towarzyszy mu ostre pieczenie.
50. Czy można złapać bąka do słoika, tak na później?
Teoretycznie jest to możliwe, ale istnieje wiele przeszkód natury logistycznej. Lepszym rozwiązaniem jest użycie plastikowego woreczka w miejsce słoika. Można wykonać eksperyment: Napierdzieć do kilku woreczków i szczelnie je zamknąć. Następnie nadmuchać kilka innych powietrzem. Odczekać 24 godziny i dać komuś do rozpoznania po zapachu, który z woreczków zawiera bąki. To powinno dać odpowiedź na pytanie czy da się przechowywać bąki. Malachi i Megaera wymyślili sposób łapania bąków do słoika. Twierdzą, że najlepiej zrobić to w czasie kąpieli, w wannie. Należy: - wypełnić słoik wodą, a następnie zanurzyć go do góry dnem, - położyć się w wannie tak, aby bąble z gazem wypływały z przodu, przez co były widoczne, - złapać je do zanurzonego słoika. W ten sposób w słoiku znajdzie się czysty bąk nie zanieczyszczony powietrzem. Wcześniej należy się upewnić, że słoik nie ma zapachu swojej wcześniejszej zawartości, np. dżemu czy musztardy. Meep napisał, że jego dziewczyna mając lat dziesięć była kolekcjonerem bąków. Używała do tego kaset po filmach do aparatu i przechowywała je na półce w pokoju. Eksperymenty na jej matce dowiodły skuteczności tej metody.
51. Czy znajdowanie przyjemności w pierdzeniu jest nienormalne?
Nie jest to niezwykłe zachowanie. Napawanie się wiatrami jest zdrowym odruchem, skoro i tak wszyscy musimy pierdzieć. W przypadku gdy puszczanie bąków jest przyczyną czyichś problemów i zmartwień, osoba taka powinna udać się do lekarza.
52. Czy znajdowanie przyjemności w wąchaniu własnych bąków jest normalne?
Nie tylko normalne, ale i powszechne. Ktoś kto pierdnie myśli potem (przynajmniej podświadomie) z dumą "jam to uczynił!".
53. Czy pierdzenie może uchodzić za seksowne?
Ludzi pobudza bardzo wiele rzeczy. Samice jednego z gatunków korników wydzielają wraz z pierdnięciem feromon zwany "frontalin", który nie tylko służy do przyciągnięcia uwagi samców, ale także jako zaproszenie korników obojga płci do orgii. Niestety, przyciąga on również drapieżców.
54. Jakiego koloru jest bąk?
Niestety, bąki są bezbarwne. Wszystkie gazy wchodzące w skład wiatrów nie posiadają własnych barw. Jakże ciekawie wyglądałyby jasno pomarańczowe bąki (kolor dwutlenku azotu). Z pewnością trudniej byłoby wtedy zamaskować pierdnięcie. Mimo to niektórzy uważają, że bąki mają swój kolor. Jedni twierdzą, że są żółte, inni, że zielone, a jeszcze inni, że brązowe. Ten kolor wydaje się być właściwym, pewnie ze względu na to, że kupa jest brązowa. Kiedy ktoś pierdnie w samochodzie, mówi "lepiej nie oddychajcie jeżeli nie chcecie, aby wam zęby zbrązowiały". Pewna kilkuletnia dziewczynka malowała bąki jako żółte, podziurawione jak ser okręgi. Twierdziła, że właśnie taki mają kolor, a dowodem kolistego kształtu miało być wyczuwane przez nią drapiące krawędzie wychodzącego bąka. Ernie C. sugeruje, że gdyby bąki były widoczne miałyby kształt skórki od szynki. Według Helen "bąki są jak grudki węgla, czarne i o nieregularnej powierzchni".
55. Czy cudze bąki są lepiej odczuwalne?
Wszyscy powinniśmy odczuwać je tak samo, bez względu na to kto pierdnął. Pierdzący ma jednak tę przewagę, że bąki przemieszczają się od niego w stronę osób znajdujących się za nim. Oczywiście, puszczanie bąków pod wiatr nie posiada już tej zalety.
56. Dlaczego moje palce śmierdzą, mimo że drapię się po tyłku przez ubranie?
Jak zauważył Barb F., który określa bąka mianem "kupy w aerozolu", wiatry zawierają mikroskopijne fragmenty stolca. Gdy puszczone z dużą siłą drobiny te penetrują materiał ubrania i zatrzymują się na pojedynczych włóknach. Są one następnie przenoszone na palce i do nosa.
57. Czasami bąki mają smak. Jak to możliwe?
Wyczuwane substancje to ciecze lub związki rozpuszczone w cieczy. Smak bąka jest wyczuwalny, gdy molekuły gazu utworzą mieszaninę ze śliną.
58. Czy cząstki gazów krążą w powietrzu dopóki nie osadzą się na czymś?
Ich los zależy od ich natury. Generalnie, cząsteczki gazów wszelkiego rodzaju mieszają się w atmosferze. Niektóre reagują ze sobą tworząc nowe substancje. Rozproszone w powietrzu cząsteczki kupy w stanie ciekłym jak i stałym prawdopodobnie osadzają się na powierzchniach. Większość z nich jest spolaryzowana (jeden koniec naładowany jest ładunkiem dodatnim, a drugi - ujemnym) i przyciągana przez inne naładowane substancje lub powierzchnie (np. ekran monitora). Inne cząstki osadzają się na mikroskopijnych kropelkach wody w powietrzu zwłaszcza przy dużej wilgotności (jak pod prysznicem), a jeszcze inne mieszają się z wodą.
59. Czy można pierdnąć krwią?
Jest to możliwe zwłaszcza w przypadku uszkodzenia ścianek odbytu. Zdarza się również kobietom puszczającym bąki waginą w czasie miesiączki [jest o tym mowa gdzieś powyżej].
60. Dlaczego bąki zawsze podążają za pierdzącym?
Chyba każdemu z nas zdarzyło się odejść z miejsca, w którym puściliśmy bąka, aby ze zdziwieniem przekonać się, że ta ucieczka nic nie dała. Dzieje się tak po części w wyniku zawirowań powietrza jakie wywołuje ruch ciała. Innym powodem jest utknięcie bąka w ubraniu, z którego wydobywa się bardzo powoli.
61. Dlaczego bąki puszczone pod prysznicem tak śmierdzą?
Jest kilka przyczyn. Przede wszystkim kabina prysznica jest zazwyczaj bardzo mała, gazy więc koncentrują się i krążą wraz z parą wodną. Poza tym, wysoka wilgotność i temperatura znacznie wyczulają zmysły powonienia i smaku. Bąki tak naprawdę wcale nie śmierdzą gorzej niż w innych warunkach, my tylko je po prostu lepiej odbieramy. To samo odnosi się do kąpieli w wannie.
62. Jak wyglądałoby pierdnięcie na Wenus?
Gdyby temperatura na Wenus wynosiła zaledwie 100-150 stopni woda w stanie ciekłym mogłaby tam istnieć dzięki wysokiemu ciśnieniu atmosferycznemu. Jednak temperatura na tej planecie wynosi ok. 500 stopni. Ponieważ ludzie składają się głównie z wody nie byłoby tam możliwe nawet puszczenie bąka, bo taki człowiek sam stałby się od razu gazem. Taki jeden duży bąk. Wenus ma obecnie w swojej atmosferze wystarczająco dużo siarczanów, tak że nie dałoby się nawet odczuć zapachu pierdnięcia.
63. Czy pierdnięcie w przestrzeni kosmicznej mogłoby nadać człowiekowi (bez skafandra) pęd?
Jak najbardziej, ponieważ w przestrzeni nie ma żadnej siły oporu.
64. Czy można bąka zamrozić i czy po jego odmrożeniu nadal będzie śmierdział?
Zamrożenie pary wodnej będącej składnikiem pierdnięcia jest proste. Natomiast zamrożenie wszystkich elementów wchodzących w skład bąka możliwe byłoby jedynie w warunkach wysokiego ciśnienia i bardzo niskiej temperatury, takich jak przy produkcji suchego lodu. W takim wypadku bąk nie zmieniłby swojej kompozycji i zachował swoją woń.
65. Czy pierdnięcie może rozerwać ubranie?
Mało prawdopodobne, ponieważ obecnie produkowane materiały są bardzo wytrzymałe na napięcia. Poza tym, ich porowata natura pozwala gazom przechodzić przez materiał nie wywierając na niego nacisku.
66. Czy w mroźną pogodę widać parujące pierdnięcie?
Oto co na ten temat napisał anywhere32: "Pewnego ranka w szatni po treningu przebierali się zawodnicy piłki wodnej. Było zimno. Jeden z gości był ubrany w obcisły kombinezon i nagle puścił bąka. Widzieliśmy to we czwórkę i śmialiśmy się potem przez cały dzień". John z Wielkiej Brytanii wyjaśnia: "bąki wypuszczone w zimnym powietrzu można określić jako długi, gęsty ogon. Oczekiwanie na pociąg w mroźny poranek może być całkiem zabawne. Widzieć odsuwającą się od ludzi osobę, która następnie puszcza cichego bąka, który ujawnia się za nią jako długi, lekko zawinięty "ogon", zupełnie jak u psa".
67. Jakie są inne określenia "bąka"?
W jęz. polskim to m.in.: rzeczowniki: bąk wiatr, zefirek, pierdun, smród. Formy czasownikowe: puszczać wiatry, bąki, zefirki, pierduny, smrody; gazować; smrodzić; zanieczyszczać atmosferę; dawać dymka, czadu. I zapewne wiele innych...
68. Czy można zabić kogoś swoimi gazami?
Głosi legenda, że chłopak pierdnął w pokoju i udusił się od własnego bąka. Nie jest to powierdzone. Człowiek nie jest w stanie wytworzyć takiego stężenia gazów. Może Ci się zrobić nieprzyjemnie gdy wsadzisz głowę pod kołdrę i puścisz bąka, ale nikomu nic poważnego się nie stanie. Możesz jedynie szybko i skutecznie wypędzić kogoś z pokoju ;-)