Riposty, docinki i chamskie odzywki...
(nadesłane przez internautów *)
* Jeśli znasz jakieś inne, umieść w komentarzach
(pamiętaj jednak, o zachowaniu minimum kultury i poziomu)


Jak Cię kopnę w dupę, to Ci gówno zęby powybija!

Nie mów do mnie takim tonem, bo cię osram makaronem!

Gdybym miał taką dupę jak ty ryj, to by mnie muchy w kiblu wyśmialy

Jesteś bystry, jak woda w klozecie.

Zamknij paszczę, bo ci naszczę.

Co się tak gapisz, jak dupa na sedes?

Jesteś pociągający, jak spłuczka od klozetu.

Gdyby nie te zęby, byłaby dupa z twojej gęby.

Masz ryj jak:
- psi wentyl
- pół dupy zza krzaka.
- pęknięta deska klozetowa.
- jak rozrzutnik do gnoju.

Jak Cię kopnę w sranie, to Ci gówno w przełyku stanie.

Jak cie kopne w dupe, to gówno zamieni ci się miejscami z mózgiem

jak Cie kopne w twarz, to ci szczęka dupą wyleci

Jak Cię kopnę w dupe, to Ci gówno kręgosłup połamie!

TY I MOJA DUPA, TO BLZNIACY JEDNOJAJOWI

Jak cię kopne w sranie, to ci sie komunijna oranzada odbije

starzy to cię w betoniarce kolysali i z procy gównem karmili

Jesteś miły jak drzazga w dupie

style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">

Wyglądasz jakby cię cyganka w biegu wysrała!!

Zjedz owoca walnij kloca

Masz tyłek stworzony wyłącznie do kopania.

Gdybym miał taką dupę jak ty twarz, to bym się brzydził srać

masz ryj jak pompa do gnoju

wyglądasz jak pół dupy zza krzaka

Jestes bystry, jak woda w klozecie

Wyrobiłeś się, jak gówno w betoniarce

twoja twarz i dupa pawiana, to bliznieta syjamskie

obetnij głowę, bo po co ci dwie dupy?!

Masz gębę jak pęknięta deska klozetowa

śmierdzi ci z ryja, jakby szambo wybiło!

Morda w kibel i nie gulgocz!

Jak cię kopnę w sranie, to ci motor stanie

Trzymaj dupe za zębami!!

Spływaj z falami gnojówki, a gówno niech Ci będzie za przewodnika

Zamknij dupe bo ci kał wycieka

nie sraj ogniem, bo se gacie spalisz

Idz sie wysraj... bo blady jestes!!

Jak cie kopne w dupe to ci baton nosem wyjdzie!!

śmierdzi ci z mordy, jak koniowi z torby

stare i niemodne, do dupy niepodobne

Twój język służy do czyszczenia psich odbytów!

Jak cie kopne w dupe, to ci sraka gębą wyjdzie!

Nie sraj żarem, bo to grozi pożarem

Byłeś tak brzydki, że jak się bawiłeś w piaskownicy, to kot Cię piaskiem zasypywał

Zginiesz marnie jak gówno sarnie...

Masz mózg jak gówno - bardzo rzadki.

wyglądasz z profila jak dupa goryla

jesteś twardy, jak gówno na mrozie

style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">

Jesteś uroooooczaa, jak klapa od srocza

Masz usta namiętne, jak brzeg nocnika

- Chce mi się pić!
- A mi lać! ... możemy się zgrać!

Co to jest: dwie dziury w jednej dziurze?
Twoj nos w mojej dupie...

Jakby mój pies miał taką mordę jak ty, to ogoliłbym mu dupę i nauczył chodzić tyłem.

Szwendasz się jak smród po gaciach.

gdybym miał taki ryj jak ty, to nauczł bym się na nim siadać

Jedzie ci z japacza, jak z publicznego sracza

Jesteś tak rozkojarzony, że idąc do kibla potrzebujesz mapy, żeby znaleźć swój odbyt, by wiedzieć którą stroną usiąść

- chce mi się jeść
- a mi srać, więc możemy się zgrać

nie gadaj tyle, bo cię osrają motyle

twoja dupa jest jak autobus, na zakręcie zachodzi po dwa metry

Kręcisz się jak gówno w przeręblu!

Ukręce ci łeb i do szyji nasram

Ukręce ci łeb i do szyji naszczam

Kto pierwszy poczuje, od tego zalatuje

Łukasz, czego ty w gównie szukasz?

- Dupy już nie czuję
- To powochaj moją

Nie rozmawiam z dupą, gdzie spodziewam się głowy.

Jaki pan taki kram. Stul pan gębę kiedy sram!

Zgasiłbym cię, lecz gówno się nie pali!

Nie strasz nie strasz, bo się zesrasz.

Zaiste chłop jak dąb! Tylko się pod tobą wysrać!

Jak masz chęć to se wkręć, w dupę śrubę rozmiar pięć

Coś mówiłeś, czy to gówno paruje?

Szwędasz się jak smród po gaciach!

Masz cerę niczym politura muszli klozetowej w publicznym szalecie!

trzeba miec tu (pokazując na głowę), a nie tu! (pokazując na pupę)

jesteś rozgarnięty(a) jak kupa patykiem.

Idź fruwać nad gnojówką! Skrzydła wyrosną Ci później!